Nie kręcę filmików na YouTube'a więc zdecydowałam się również na posty, które mają głownie tematykę, która jest w filmikach, bo właśnie takie mnie interesują i takie myślę, że Wam również się spodobają.
1. EOS (granat, malina) - od momentu kiedy kupiłam tę pomadkę w Stanach nie mogę nie spakować jej ze sobą gdy wychodzę z domu. Jest po prostu moim MUST HAVE !! Ja kupiłam ją w Walgreens gdzie kosztowała ona bardzo dużo jak na EOS czyli $5,99, a znalazłam w innym sklepie za $2,99! Więc radzę Wam żebyście oglądali dokładnie ceny!! ;)
2. Maybelline BABY SKIN - ten kosmetyk jest jednym z moich ulubionych. To właśnie on zapobiegł powstawaniu porów na mojej skórze. Żel ten jest przeźroczysty i idealnie wchłania się w naszą skórę. Niestety nie jest dostępny u nas w Polsce. Kosztuje on $7,99.
3. Covergirl NATURAL LASH - nie zamierzam jeszcze używać tuszu do rzęs dlatego też żeby tylko podkreślić moje rzęsy zakupiłam żel do rzęs, który jest rewelacyjny! Uzyskuje się dzięki niemu idealny efekt. $5,99 to koszt żelu.
4. Maybelline COVER STICK - dzięki temu sztyftowi możesz zatuszować miejscowe wypryski i niedoskonałości. Właśnie tego mi trzeba było! Niestety był on drogi, ale wart swojej ceny. $7,99
5. Maybelline DREAM LUMI TOUCH - korektor ten jest dostępny w Polsce, ale w wyższej cenie niż w Stanach. Nie używałam go jeszcze, ale mam nadzieję, że się sprawdzi. Cena to $9.99.
6. EOS hand lotion (cherry blossom) - od dawna szukałam tego kremu i nareszcie znalazłam w ostatnim dniu pobytu w Ameryce! Jestem z niego BAAAAAARDZO zadowolona! Jest cudowny. Pięknie pachnie i szybko się wchłania oraz super nawilża. Jest absolutnie wart swojej ceny $2.99.
Polecam serdecznie! :)
7. SI Giorgio Armani - bardzo często używam tych perfum, ponieważ są delikatne i pasujące do mnie. Bardzo mi się podobają i jest to mój ulubiony zapach. Cena za 30ml to 249 zł.
8. VOSS - jest to woda mineralna z Norwegii. Można do niej dodawać różne owoce i dzięki temu pijemy zdrową wodę owocową. Dobry oraz zdrowy pomysł! :) Cena małej butelki to 8,99 zł, a dużej to 16,99 (jeśli się nie mylę co do dużej).
9. ICE BREACKERS - są to moje ulubione cukierki, których niestety nie ma w Polsce lecz możemy kupić przez internet. Są oczywiście różne smaki, lecz mój ulubiony smak to SOUR czyli kwaśne. W USA kosztowały one $2.99.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz