sobota, 20 października 2012

Disneyland - pierwszy post, pierwszy dzień w USA




Nareszcie. Spełniło się moje marzenie. Byłam w Stanach Zjednoczonych, byłam w Kalifornii, byłam w Disneylandzie. Nawet jet lag (różnica czasu 9 godzin) nie odebrał mi poczucia radości. Zobaczyłam na oczy prawdziwy i niepowtarzalny Disneyland. Zawsze chciałam, któryś zobaczyć na żywo. Miałam taką okazję i jestem bardzo szczęśliwa, że poczułam jak to jest tam być i zobaczyć na własne oczy ten wielki park rozrywki. To było wspaniałe przeżycie.